19 czerwca 2010

Piłka nożna

Obok wielu innych ważnych wydarzeń mamy także obecnie mistrzostwa świata w piłce nożnej. W naszym domu piłkarskie mistrzostwa są zawsze ważniejsze niż cokolwiek. Moi synowie i mąż zawsze oglądają wszystkie mecze w telewizji i w ogóle nie przychodzi nam do głowy, żeby chcieć oglądać co innego. Nawet jak jestem sama w Warszawie, to jestem z nimi w kontakcie telefonicznym. Pilnują mnie tą drogą, żebym się orientowała i w miarę możliwości oglądała mecze. Najbardziej interesujące w tym rodzinnym oglądaniu meczów jest u nas to, że trwa rywalizacja pomiędzy moim mężem i dwoma synami, który z nich przewidzi większa liczbę dokładnych wyników meczów. Nie jest łatwo przewidzieć dokładny wynik. Pomimo przewidywania wyniku każdego meczu, w tej chwili najlepszy z nich przewidział dopiero trzy wyniki. Przy każdych mistrzostwach trwa u nas taka zabawa i jest to bardzo wciągające. Syn, który okazał się w poprzednich mistrzostwach najlepszym znawcą, obecnie ma dopiero jedno trafienie. Czasem przyłączają się do tej zabawy różni nasi przyjaciele i mój najstarszy syn, jeśli odwiedzają nas, aby wspólnie kibicować.

Jednak trzej stali uczestnicy rodzinnego przewidywania, bez względu na to gdzie są (dziś każdy z nich jest w innym mieście), komunikują się każdego dnia i informują siebie nawzajem, jakie wyniki typują. Każdego dnia dopytuję się kto z nich ile ma trafień i naprawdę śledzę to z wielką uwagą. Kibicowanie, kto wygra w tej wielotygodniowej rozgrywce na najlepszego znawcę mistrzostw, jest dla mnie tak samo – jeśli nie bardziej – pasjonujące, jak obserwowanie samych mistrzostw.

Gdyby nie to, ze od bardzo wielu lat mam w domu samych mężczyzn (mam trzech dorosłych synów), pewnie nie zainteresowałabym się piłką tak bardzo. Mój najstarszy syn wyłamał się trochę z tej rodzinnej pasji, przebywając obecnie wśród kobiet: mieszka z żoną i dwiema córkami. Jakoś tak jest, że w Polsce większość mężczyzn interesuje się piłką, a większość kobiet nie. Można różnie to tłumaczyć (stereotypy, wychowanie, skłonność do rywalizacji), ale piłka jest jednym z przykładów raczej typowo męskich pasji. Jakoś trudno mi znaleźć przykład czegoś, co równie mocno pasjonuje większość kobiet.