9 kwietnia 2016

Dobra Edukacja - na jakim jesteśmy etapie?

Za nami kolejne seminarium służące głównie naszej wewnętrznej dyskusji o Dobrej Edukacji. Przedsięwzięcia, które startowały około trzy lata temu od wydyskutowania pewnych wspólnych założeń, ale też działań pełnych improwizacji, dopracowują się cały czas szeregu wspólnych procedur, zasad działania. Badanie tego i opisywanie - co robimy stale w naszym Instytucie Dobrej Edukacji - jest zajęciem bardzo ciekawym, ale ci, którzy zaczynają opracowywać któryś wątek, muszą być psychicznie przygotowani, że będzie to podlegało nieustannemu "pastwieniu się" nad tym przez innych, w ważnym celu, aby wszystko działało jeszcze lepiej, bardziej profesjonalnie.

We wrześniu spotykaliśmy się, aby rozmawiać o naszej organizacji pracy edukacyjnej i mentorskiej. W listopadzie doskonaliliśmy sposób prowadzenia rozmów trymestralnych oraz przygotowywania trymestralnych informacji opisowych. W grudniu podjęliśmy decyzję o przejściu w kilku miejscach na edukację ramową, co spowodowało, że nasza informacja opisowa zyskała status oceny śródrocznej i trzeba było dodatkowo zaprowadzić całą dokumentację ramowej pracy. W lutym rozmawialiśmy o zmianach organizacyjnych, jakie planujemy w nowym roku szkolnym oraz jakie nowe szkoły planujemy rejestrować. W kwietniu uporządkowaliśmy naszą procedurę rekrutacyjną i sposób opisywania Indywidualnej Drogi Edukacyjnego Rozwoju, który ma obowiązywać od nowego roku szkolnego w naszych Akademiach Dobrej Edukacji. W sierpniu spotkamy się na kolejnej już, rokrocznie przez nas współorganizowanej, konferencji Techniki Dobrej Edukacji.

Słabością jest fakt, że każda z naszych dyskusji prowadzona była w częściowo innym składzie uczestników. Staramy sie wydyskutowane materiały i przemyślenia udostepniać wszystkim naszym liderom, ale każdorazowy brak uwagi czy udziału ktoregoś z liderów w naszej wspólnej dyskusji stanowi jej istotny mankament.

Mam poczucie, że stale brakuje nam czasu na pogłębienie różnych wątków. Dla niektórych obecnych ważniejsze są niekiedy spotkania, sprawy i dyskusje "kuluarowe", prowadzone w małych podgrupach, które zabierają czas i uwagę "głównemu nurtowi".  Wiemy, że większości uczestników pociągi odjeżdżają i musimy "poganiać się", aby jakiś temat zdążyć poruszyć, że zawsze pozostają tematy, których nie udało się omówić, pogłębić, dla których zabrakło już czyjejś uwagi, na które ktoś już się nie wypowiedział, choć warto by było, aby zabrał w danej sprawie głos. Sama, ze swojej strony, za to poganianie, pewnie okropne dla niektórych, wielce przepraszam. Nie tylko próbuję prowadzić tą wspólną dyskusję, ale oglądam też czasem z bliska pracę naszych liderów i wiem, że mają czym się podzielić i że po prostu na razie nie jesteśmy w stanie tej wspólnej dyskusji zorganizować tak, aby zainteresowanym naszymi metodami potencjał każdego z nich móc w pełni zaprezentować.

Może dobrze jest wyjechać z poczuciem pewnego niedosytu i chęcią dalszego zgłębiania różnych tematów, przenosząc dalszy ciąg dyskusji do pociągu, którym się wraca, ale dobrze też, aby każde miejsce, które chce wdrażać Dobrą Edukację, miało grupę profesjonalnie przygotowanych liderów, poświęcających temu całą swoją uwagę i czas.

Potrzebne nam są te wspólne spotkania i będziemy się starać je powtarzać co roku. Przygotowanych wspólnie materiałów dotyczących naszej organizacji pracy mamy coraz więcej i dlatego - na przyszłość - ewentualnym nowym liderom, chcącym iść naszą drogą, potrzebne będzie coraz bardziej gruntowne i profesjonalnie prowadzone przygotowanie. Jesteśmy w trakcie projektowania studiów podyplomowych, dających pełniejszą wiedzę o tym naszym Systemie Dobra Edukacja. Liczymy, że damy tam uczestnikom więcej wiedzy, lepiej uporządkowanej i w mniejszym pośpiechu. Więcej o nich przeczytać i zainteresowanie nimi można zgłosić tutaj.

Przy okazji światowego miesiąca wiedzy o autyzmie polecam jeszcze do obejrzenia film, który może być wprowadzeniem do dyskusji, nie tylko o autyzmie, także o stylach uczenia się. Udało sie nam go na naszym kwietniowym seminarium wspólnie obejrzeć.