24 lutego 2009

Dwa kroki do przodu, krok do tyłu...

Jednak posuwamy się do przodu i to w dobrym kierunku. Wczoraj na dużym spotkaniu ze środowiskiem samorządowym tak scharakteryzował moją pracę któryś z uczestników. Proponujemy dwa kroki do przodu, potem robimy krok do tyłu, ale w sumie dajemy krok naprzód. Parę kroków do przodu już zrobiliśmy. Najważniejsze to znaczące podwyżki dla nauczycieli i nowa podstawa programowa. Wejście w życie ustawy o systemie oświaty to będzie 12 następnych kroków.

Poruszono wiele szczegółowych kwestii, zadano mnóstwo pytań, myślę, że udało mi się też wyjaśnić sporo spraw. To było ważne spotkanie. Pozwoliło wymienić się informacjami, wzajemnie zainspirować. Utkwiła mi w pamięci szczególnie ta bardzo trafna chyba charakterystyka naszej taktyki działania.

Często opisując plan zmian w edukacji używamy sformułowania: krok po kroku - rok po roku. Pracownicy MEN z okazji rocznicy naszej wspólnej pracy dali mi duży plakat ze zdjęciami różnych naszych działań z całego roku i tytułem: krok po kroku - pierwszy rok. To prawda, że po drodze parę kroków zrobiliśmy do tyłu. Samorządowcy wczoraj ocenili: pomimo wielu trudności w sumie posunęliśmy się do przodu w dobrym kierunku. Dziękuję za tę ocenę.