12 listopada 2010

Radość w Święto Niepodległości

Kilka dni temu Pan Prezydent RP Bronisław Komorowski apelował o robienie w szkołach z najmłodszymi uczniami biało-czerwonych kotylionów i o radosne przeżywanie naszego narodowego święta. Starałam się wesprzeć tę inicjatywę, i poprzez informowanie o apelu Prezydenta na stronie internetowej MEN, i poprzez wspólne robienie kotylionów na spotkaniu prezydenta i jego małżonki z uczniami jednej z warszawskich szkół.

Wówczas tez w kilku swoich wypowiedziach zwróciłam uwagę na różne lokalne, bardzo dobre tradycje radosnego obchodzenia Święta Niepodległości. Chyba największą z nich jest funkcjonująca już od ośmiu lat w Gdańsku Parada Niepodległości. Wczoraj na gdańskiej paradzie Prezydentowi Miasta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi przypięłam biało-czerwony kotylion przywieziony z warszawskich uroczystości.

Zdjęcia i komentarze na temat tej parady można znaleźć zarówno na stronie Urzędu Miasta Gdańska, jak i organizatora parady – stowarzyszenia SUM (Społeczny Urząd Miasta). Bardzo wielu mieszkańców Gdańska wzięło udział w pochodzie lub podziwiało z okien i chodników idące pieszo i jadące konno postaci w historycznych strojach, przejeżdżające stare pojazdy, ale też reprezentacje bardzo wielu szkół z wesołymi przebierańcami w narodowych barwach. Na zdjęciach trochę widać ten radosny klimat całego przedsięwzięcia.

Chciałabym, aby uczniowie ze wszystkich polskich szkół mogli w dniu naszego narodowego święta tak wesoło, aktywnie uczyć się historii i patriotyzmu. Zbierajmy informacje o innych takich przykładach, gdzie jeszcze w Święto Niepodległości działo się coś naprawdę interesującego dla dzieci i młodzieży?