Mogą zdarzyć się sytuacje, gdy z różnych przyczyn, losowych czy zdrowotnych, uczeń klasy maturalnej liceum ogólnokształcącego nie będzie w stanie uzyskać pozytywnego sklasyfikowania w bieżącym roku szkolnym. Danie wtedy możliwości nauczycielom zdecydowania o skierowaniu go do powtarzania klasy maturalnej w kolejnym roku szkolnym, może być dla ucznia rozwiązaniem zdecydowanie korzystniejszym niż cofanie go do rocznika mającego jeszcze dwa lata do matury, a taki jest obecny stan prawny.
W liceach mamy obecnie klasy trzecie ostatniego już rocznika absolwentów gimnazjum, które przygotowują się do matury, a także klasy trzecie rok młodszych uczniów po szkole podstawowej, którzy za rok będą w ponadpodstawowej maturalnej klasie czwartej.
Gdy trzy lata temu obecni maturzyści byli w klasie III gimnazjum, obowiązywało ich rozwiązanie prawne decydujące, że w razie braku pozytywnej klasyfikacji trafią do klasy VIII. Stworzono takie rozwiązanie, gdyż nie było ich jak “cofnąć” do rocznika niżej, który właśnie też szedł do liceum. Do tego samego dwa lata młodszego rocznika mieli też trafiać, gdy nie uzyskali promocji w kolejnych klasach liceum. Wydaje się, że rozwiązanie cofania niepromowanych aż o dwa lata z powodu tej zmiany strukturalnej i dość istotnej programowej, wpłynęło na naprawdę rzadkie stosowanie przez zespoły nauczycielskie decyzji o niepromowaniu w tym roczniku.
Dodatkowo trzeba zauważyć, że uczniowie z tego ostatniego gimnazjalnego rocznika mieli szczególnie trudną sytuację edukacyjną przez całe lata. Najpierw jeszcze w gimnazjach, które były w ostatnim roku swojego istnienia albo w likwidacji, albo w trakcie przekształceń, uczniowie doświadczali wielu perturbacji organizacyjnych i kadrowych. Następnie przez trzy lata licealnej edukacji doświadczyli najpierw pierwszego roku obecności w liceach jednocześnie czterech roczników zamiast jak wcześniej trzech, a następnie uczyli się przez dwa lata szkolne w sytuacji pandemicznej, mocno utrudniającej wszystkim uczniom normalne szkolne funkcjonowanie i przyswajanie wiedzy. Jasne jest, że co wrażliwsze jednostki znosiły to źle, a stoją obecnie przed maturalnym progiem.
Mamy teraz do czynienia z ocenianiem na pierwszy okres klasyfikacyjny w klasie maturalnej. Moje rozmowy i kontakty z kadrą kierowniczą wielu liceów wskazują, że w tym szczególnym roczniku mamy średnio około 20-30% uczniów, którzy są poważnie zagrożeni nieuzyskaniem świadectwa ukończenia szkoły czyli możliwości przystąpienia do matury lub mają bardzo małe szanse na pokonanie progu maturalnego z powodu trudnej sytuacji w rodzinie, poważnych kłopotów zdrowotnych lub depresji.
Ich ewentualne niedopuszczenie do matury to - zgodnie z prawem przyjętym przy wdrażaniu reformy w 2016 roku - cofnięcie ich do III klasy liceum po szkole podstawowej, do uczniów dwa lata młodszych i do konieczności realizowania z wszystkich licealnych przedmiotów programu zupełnie odmiennego.
Wydaje się, że ten “automat” cofający o dwa lata mógł mieć jakiś sens w klasach młodszych, natomiast cofanie uczniów klasy maturalnej do klasy, która ma przed sobą jeszcze dwa lata do matury, dużego sensu nie ma. Raczej dostarczy dodatkowych trudności uczniom, którzy i tak już mają bardzo trudną sytuację.
Trzeba zwrócić uwagę, że lista przedmiotów obowiązkowych w klasie maturalnej, zarówno idącej według programów ponadgimnazjalnych, jak i ponadpodstawowych, jest istotnie krótsza niż rok wcześniej - w klasach mających dwa lata do matury. Pozwala uczniom skupić się głównie na przedmiotach dla nich maturalnych, także na porządkowaniu i powtarzaniu wiedzy do matury.
Potrzebne jest rozwiązanie prawne umożliwiające uczniom z obecnego rocznika maturalnego - ponadgimnazjalnego, w wypadku nieuzyskania pozytywnego świadectwa trafiać do klasy maturalnej - czwartej, ponadpodstawowej. Co prawda trafią w nieco inne programy nauczania, ale choćby z uwagi na trochę krótszą listę przedmiotów obowiązkowych, da im to większe szanse sprostania wymaganiom programowym, pozytywnego ukończenia edukacji w klasie maturalnej i jednak przygotowania się do matury.
Z uwagi na różnice programowe nadal korzystniejszym rozwiązaniem dla uczniów z rocznika, o którym mowa, jest uzyskanie pozytywnej klasyfikacji w swojej klasie maturalnej ponadgimnazjalnej i jeśli nie powiedzie się im na maturze, ewentualne poprawianie matury za rok czy dwa, według wymagań dla uczniów ponadgimnazjalnych. Jednak, gdy z jakichś istotnych przyczyn uczeń nie będzie w stanie wykazać się szkolnymi postępami w najbliższym półroczu, niech będzie stworzona możliwość trafienia przez niego kolejny raz do klasy maturalnej. Analogiczna sytuacja wystąpi za rok w technikach, gdyż tam wtedy w klasie maturalnej będą ostatni absolwenci gimnazjów.
Zwracam uwagę, że potrzebny jest tu tryb pilny, gdyż końcowa klasyfikacja rocznika maturalnego następuje już w kwietniu. Niżej przedstawiam propozycję krótkiej poprawki ustawowej zmieniającej obecny stan prawny i serdecznie proszę o pracę nad taką poprawką ponad politycznymi podziałami, w interesie młodzieży będącej w trudnym położeniu.
W Ustawie z dnia 14 grudnia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo oświatowe
Art. 150 pkt 3. otrzymuje brzmienie:
3. Uczeń klasy III dotychczasowego trzyletniego liceum ogólnokształcącego, który w roku szkolnym 2021/2022 nie ukończył tej szkoły, z dniem 1 września 2022 r. staje się uczniem klasy IV czteroletniego liceum ogólnokształcącego.
Art. 156 pkt 4. otrzymuje brzmienie:
4. Uczeń klasy IV dotychczasowego czteroletniego technikum, który w roku szkolnym 2022/2023 nie ukończył tej szkoły, z dniem 1 września 2023 r. staje się uczniem klasy V pięcioletniego technikum.