Ostatnio na spotkaniu towarzyskim spotkałam znowu opinie osób z profesorskimi tytułami dotyczące fatalnego stanu polskiej edukacji, a szczególnie edukacji artystycznej i historycznej. Kiedyś w takich sytuacjach tłumaczyłam, jak się zmieniła podstawa programowa, od kiedy i co powinno być lepiej.
Co pewien czas trzeba i ma sens modernizować programy szkolne, ale gdy widać efekty poprzednich zmian. Zespół tworzący podstawę programową wchodzącą w życie w 2009 roku, wnikliwie analizował badania dotyczące plusów i minusów zmiany strukturalnej i programowej, która zaczęłą być wdrażana w 1999 roku.
30 grudnia 2018
8 grudnia 2018
Edukacja do świata za 50 lat
Wielokroć, gdy wspominałam swoich nauczycieli z lat 60. czy 70. ubiegłego wieku, jednocześnie stwierdzałam, że w ogóle im się nie śniło, do życia w jakiej rzeczywistości społecznej i technologicznej przygotowywali swoich uczniów. Przecież wielu z nas, kończących szkoły w tych latach, nadal - po bardzo wielu latach od ukończenia szkoły - funkcjonuje na rynku pracy, korzysta z współczesnych mediów, internetu, jest aktywnymi wyborcami, a często i wybieranymi politykami. Ani dzisiejsza aktywność obywatelska, ani posługiwanie się współczesnymi mediami, z pewnością nie mogły być wtedy celem PRL-owskiej edukacji.
Tylko, czy projektując edukację dzisiaj, chcąc ją wymyślić możliwie najbardziej nowocześnie, nie jesteśmy tak samo jak nauczyciele z tamtych lat pozbawieni wiedzy, jak będzie wyglądał świat za kolejnych kilkadziesiąt lat, kiedy to dzisiejszym uczniom przyjdzie dokonywać różnych dojrzałych działań zawodowych i wyborów życiowych?
Tylko, czy projektując edukację dzisiaj, chcąc ją wymyślić możliwie najbardziej nowocześnie, nie jesteśmy tak samo jak nauczyciele z tamtych lat pozbawieni wiedzy, jak będzie wyglądał świat za kolejnych kilkadziesiąt lat, kiedy to dzisiejszym uczniom przyjdzie dokonywać różnych dojrzałych działań zawodowych i wyborów życiowych?
Subskrybuj:
Posty (Atom)