Zachęcam do pobrania i przeczytania podsumowania trzech lat pracy naszego rządu Polska 2010. Jest tam sporo o edukacji. Również jako Ministerstwo Edukacji Narodowej staraliśmy się takiego podsumowania dokonać w komunikacie i prezentacji omawianych na konferencji prasowej odbywającej się w dniu kolejnego posiedzenia zespołu opiniodawczo-doradczego ds. statusu zawodowego nauczycieli. Rozmawiamy o zmianach w systemie edukacji mających duże znaczenie. Przygotowanie i procedowanie tego wszystkiego pewnie zajmie nam najbliższe miesiące. Ustawy, które chciałabym, żeby zostały przyjęte w I półroczu 2011 roku, są następujące:
1) ustawa o systemie informacji oświatowej (projekt przyjęty przez Radę Ministrów 9 listopada)
– zmodernizowany System Informacji Oświatowej – jako narzędzie dobrego zarządzania w edukacji
2) ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty:
– umożliwienie samorządom efektywniejszego zarządzania oświatą poprzez grupowanie szkół i placówek (grupy przedszkolno-podstawowe, grupy gimnazjalno-licealne, branżowe centra kształcenia zawodowego i ustawicznego, centra rozwoju edukacji)
– wdrożenie zaplanowanych i już konsultowanych koniecznych zmian unowocześniających kształcenie zawodowe i ustawiczne, w tym umożliwiających kształcenie na odległość
– zmiany w finansowaniu edukacji przedszkolnej i edukacji dorosłych
– wprowadzenie do systemu edukacji niepublicznych polskich szkół uzupełniających dla dzieci poza granicami naszego kraju
3) ustawa o zarządzaniu jakością w edukacji
– jednolity system jakości edukacji – realizacja konstytucyjnego zadania państwa, jakim jest nadzór pedagogiczny, przez inspektorów jakości edukacji wprowadzonych zamiast kuratorów i wizytatorów
– Regionalne Ośrodki Jakości Edukacji funkcjonujące zamiast kuratoriów i komisji egzaminacyjnych
28 listopada 2010
12 listopada 2010
Radość w Święto Niepodległości
Kilka dni temu Pan Prezydent RP Bronisław Komorowski apelował o robienie w szkołach z najmłodszymi uczniami biało-czerwonych kotylionów i o radosne przeżywanie naszego narodowego święta. Starałam się wesprzeć tę inicjatywę, i poprzez informowanie o apelu Prezydenta na stronie internetowej MEN, i poprzez wspólne robienie kotylionów na spotkaniu prezydenta i jego małżonki z uczniami jednej z warszawskich szkół.
Wówczas tez w kilku swoich wypowiedziach zwróciłam uwagę na różne lokalne, bardzo dobre tradycje radosnego obchodzenia Święta Niepodległości. Chyba największą z nich jest funkcjonująca już od ośmiu lat w Gdańsku Parada Niepodległości. Wczoraj na gdańskiej paradzie Prezydentowi Miasta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi przypięłam biało-czerwony kotylion przywieziony z warszawskich uroczystości.
Zdjęcia i komentarze na temat tej parady można znaleźć zarówno na stronie Urzędu Miasta Gdańska, jak i organizatora parady – stowarzyszenia SUM (Społeczny Urząd Miasta). Bardzo wielu mieszkańców Gdańska wzięło udział w pochodzie lub podziwiało z okien i chodników idące pieszo i jadące konno postaci w historycznych strojach, przejeżdżające stare pojazdy, ale też reprezentacje bardzo wielu szkół z wesołymi przebierańcami w narodowych barwach. Na zdjęciach trochę widać ten radosny klimat całego przedsięwzięcia.
Chciałabym, aby uczniowie ze wszystkich polskich szkół mogli w dniu naszego narodowego święta tak wesoło, aktywnie uczyć się historii i patriotyzmu. Zbierajmy informacje o innych takich przykładach, gdzie jeszcze w Święto Niepodległości działo się coś naprawdę interesującego dla dzieci i młodzieży?
Wówczas tez w kilku swoich wypowiedziach zwróciłam uwagę na różne lokalne, bardzo dobre tradycje radosnego obchodzenia Święta Niepodległości. Chyba największą z nich jest funkcjonująca już od ośmiu lat w Gdańsku Parada Niepodległości. Wczoraj na gdańskiej paradzie Prezydentowi Miasta Gdańska Pawłowi Adamowiczowi przypięłam biało-czerwony kotylion przywieziony z warszawskich uroczystości.
Zdjęcia i komentarze na temat tej parady można znaleźć zarówno na stronie Urzędu Miasta Gdańska, jak i organizatora parady – stowarzyszenia SUM (Społeczny Urząd Miasta). Bardzo wielu mieszkańców Gdańska wzięło udział w pochodzie lub podziwiało z okien i chodników idące pieszo i jadące konno postaci w historycznych strojach, przejeżdżające stare pojazdy, ale też reprezentacje bardzo wielu szkół z wesołymi przebierańcami w narodowych barwach. Na zdjęciach trochę widać ten radosny klimat całego przedsięwzięcia.
Chciałabym, aby uczniowie ze wszystkich polskich szkół mogli w dniu naszego narodowego święta tak wesoło, aktywnie uczyć się historii i patriotyzmu. Zbierajmy informacje o innych takich przykładach, gdzie jeszcze w Święto Niepodległości działo się coś naprawdę interesującego dla dzieci i młodzieży?
Subskrybuj:
Posty (Atom)